Zacznę może od tego, że jestem fanem lokalnej turystyki. Jeździmy daleko, a nie znamy własnego podwórka, a jest co oglądać. O jednym z takich miejsc chiałbym wam właśnie napisać. W trakcie jednego z biwaków, dawno, dawno temu 🙂 trafiliśmy na górę Zielonczyn. Od tamtej pory raz na jakiś czas pojawiam […]